2Sep

Były uczeń otwiera ogień w liceum na Florydzie, zabijając 17

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

PARKLAND, Floryda (AP) — Były uczeń otworzył w środę ogień z półautomatycznego karabinu w szkole średniej na Florydzie, zabijając co najmniej 17 osób i wysyłając setki uczniów uciekających na ulice w najbardziej zabójczej strzelaninie szkolnej w kraju od czasu, gdy bandyta zaatakował szkołę podstawową w Newtown w stanie Connecticut.

Strzelec, który był wyposażony w maskę przeciwgazową i granaty dymne, uruchomił alarm przeciwpożarowy, aby wyciągnąć uczniowie z sal lekcyjnych na krótko przed końcem dnia w jednej z największych państwowych szkół, powiedzieli urzędnicy.

Władze nie podały żadnych bezpośrednich szczegółów dotyczących 19-letniego podejrzanego ani żadnych możliwych motywów, z wyjątkiem: powiedzieć, że został wyrzucony z Marjory Stoneman Douglas High School, która ma około 3000 studenci.

Studenci, którzy znali strzelca, zidentyfikowani jako Nikolas Cruz, opisali niestabilnego nastolatka, którego dziwny zachowanie spowodowało, że inni zerwali z nim przyjaźnie, szczególnie po kłótni, która doprowadziła do jego… wydalenie.

Rozgorączkowani rodzice pospieszyli do szkoły, aby znaleźć członków zespołu SWAT i karetki pogotowia otaczające ogromny kampus. Nagrania telewizyjne na żywo pokazały pracowników służb ratunkowych, którzy najwyraźniej leczyli rannych na chodnikach.

„To przerażająca sytuacja” – powiedział Robert Runcie, dyrektor okręgu szkolnego w Parkland, około godziny jazdy na północ od Miami. „To dla nas straszny dzień”.

Podejrzany został aresztowany bez walki w dzielnicy mieszkalnej oddalonej o około milę. Według władz miał wiele magazynów amunicji.

„To katastrofa. Naprawdę nie ma słów” – powiedział dziennikarzom szeryf hrabstwa Broward, Scott Israel.

Napastnik użył alarmu przeciwpożarowego, „żeby dzieciaki wylewały się z sal lekcyjnych na korytarz” – Sen. Bill Nelson powiedział CNN.

„I tam zaczęła się rzeź” – powiedział Nelson, który powiedział, że został poinformowany przez FBI.

Demokrata z Florydy powiedział, że nie wie, czy napastnik użył granatów dymnych, ale przypuszczał, że to dlatego miał na sobie maskę gazową.

Większość ofiar śmiertelnych znajdowała się wewnątrz budynku, choć niektóre ofiary znaleziono na zewnątrz. Wśród zmarłych był trener piłki nożnej, powiedział szeryf.

Kilkanaście innych osób zostało rannych i zabranych do szpitali, powiedzieli lekarze.

Victoria Olvera, uczennica szkoły, powiedziała, że ​​Cruz został wydalony w zeszłym roku szkolnym, ponieważ wdał się w bójkę z nowym chłopakiem swojej byłej dziewczyny. Powiedziała, że ​​znęcał się nad swoją dziewczyną.

„Myślę, że wszyscy myśleli, że jeśli ktoś miałby to zrobić, to właśnie on” – powiedziała.

Dakota Mutchler, inny junior, powiedział, że przyjaźnił się z Cruzem. Ale zerwał przyjaźń, gdy zachowanie Cruza „zaczęło stawać się coraz bardziej dziwne”. Cruz napisał na Instagramie o zabijaniu zwierząt i groził jednemu z przyjaciół Mutchlera.

Przypomniał sobie, że Cruz miał śrut i ćwiczył celowanie na swoim podwórku.

Student Daniel Huerfano powiedział, że rozpoznał Cruza na zdjęciu na Instagramie, na którym Cruz pozował z bronią przed twarzą.

Cruz "był tym dziwnym dzieckiem, którego widzisz... jak samotnik – powiedział.

Nowicjusz Max Charles był w klasie, kiedy usłyszał pięć strzałów.

„Byliśmy w kącie, z dala od okien”, powiedział. „Nauczyciel zamknął drzwi i zgasił światło. Pomyślałem, że może umrę albo coś w tym stylu.

Gdy wychodził z budynku, zobaczył czterech martwych uczniów i jednego martwego nauczyciela. Powiedział, że poczuł ulgę, kiedy w końcu odnalazł matkę.

„Byłem szczęśliwy, że żyję” – powiedział Max. – Płakała, kiedy mnie zobaczyła.

Mniej więcej godzinę po ataku Michael Nembhard siedział w swoim garażu w ślepej uliczce, gdy zobaczył młodego mężczyznę w bordowej koszuli idącego ulicą. W jednej chwili podjechał radiowóz policyjny i wyskoczyli z niego funkcjonariusze z wyciągniętą bronią.

„Jedyne, co słyszałem, to 'Spadaj na ziemię! Padnij na ziemię!” — powiedział Nembhard. Powiedział, że mężczyzna zrobił, jak mu kazano.

Dzień zaczął się normalnie w szkole, która miała poranne ćwiczenia przeciwpożarowe. Uczniowie byli w klasie około 14:30. kiedy zabrzmiał kolejny alarm.

Junior Noah Parness powiedział, że on i pozostali uczniowie spokojnie wyszli na zewnątrz do swoich pomieszczeń wiertniczych, gdy nagle usłyszał trzaski.

„Widzieliśmy grupę nauczycieli zbiegających po schodach, a potem wszyscy przesunęli się i rzucili się do sprintu” – powiedział Parness. "Przeskoczyłem przez płot."

Beth Feingold powiedziała, że ​​jej córka Brittani wysłała SMS-a, w którym było napisane: „Jesteśmy na kod czerwony. Nic mi nie jest”, ale niedługo potem wysłałem kolejną wiadomość, mówiąc: „Mamo, tak się boję.” Później udało jej się uciec.

Uczniowie usłyszeli głośne huki, gdy strzelec strzelał. Wielu z nich ukryło się pod biurkami lub w szafach i zabarykadowanych drzwiach.

Na nagraniu telewizyjnym widać było uczniów wychodzących w jednym szeregu z rękami nad głową, gdy funkcjonariusze namawiali ich do szybkiej ewakuacji.

Scena przypominała atak w Newtown, który wstrząsnął nawet krajem otępiałym regularnością strzelanin w szkołach. Grudzień 14, 2012, napaść w Szkole Podstawowej Sandy Hook zginęło 26 osób — 20 pierwszoklasistów i sześciu pracowników.

20-letni bandyta z Connecticut, który również śmiertelnie zastrzelił swoją matkę w jej łóżku, a następnie popełnił samobójstwo.

Kiedy Caesar Figueroa dotarł do szkoły na Florydzie, aby sprawdzić, jak ma swoją 16-letnią córkę, zobaczył helikoptery i policjantów uzbrojonych w broń.

„To było szalone, a moja córka nie odbierała telefonu”. W końcu wysłała mu SMS-a, że ​​jest w szafie z przyjaciółmi.

17-letni syn Lena Murraya, młodszy w szkole, wysłał rodzicom mrożący krew w żyłach tekst: „Mamo i tato, w kampusie w szkole padły strzały. Na zewnątrz są syreny policyjne. Jestem w audytorium, a drzwi są zamknięte.

Kilka minut później ponownie wysłał SMS-a: „Wszystko w porządku”.

Murray powiedział, że ścigał się do szkoły, ale został zatrzymany przez władze pod wiaduktem autostrady w zasięgu wzroku budynków szkolnych. Powiedział, że powiedział synowi, aby oszczędzał baterię i przestał pisać SMS-y. Matka chłopca kazała mu wyłączyć dzwonek.

Murray powiedział, że od czasu, gdy napisał SMS-a syna, przeszła mu tylko jedna myśl: „Wciąż myślę o tym, kiedy podrzuciłem go dziś rano. Zwykle mówię: „Kocham cię”, a nie zrobiłem tego dziś rano. Ma 17 lat, jest w tym wieku. I nie powiedziałem tego dziś rano, a teraz po prostu wierzę sobie w kółko”.

Szkoła miała być zamknięta do końca tygodnia.