2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Millie Bobby Brown's zespół wypowiada się po tym, jak gwiazda TikTok wypowiedziała obraźliwe komentarze na temat 17-letniej aktorki podczas Instagram na żywo we wtorek wieczorem.
Hunter „Echo” Ecimovic znalazł się pod ostrzałem za sposób, w jaki mówił o swoim poprzednim rzekomym związku z Millie na początku tego tygodnia po stare zdjęcia całującej się pary pojawiły się w mediach społecznościowych. Twierdził, że poznał Millie, gdy miała 15 lat, twierdząc, że rodzice aktorki „wiedzieli o wszystkim”, jeśli chodzi o ich rzekomy związek.
Po wydaniu filmu przedstawiciel Millie złożył oświadczenie, że: TMZ. „Uwagi pana Ecimovica w mediach społecznościowych są nie tylko nieuczciwe, ale także nieodpowiedzialne, obraźliwe i nienawistne” – powiedzieli. „Zamiast angażować się w dyskurs publiczny z nim za pośrednictwem prasy lub w mediach społecznościowych, podejmujemy działania, aby upewnić się, że raz na zawsze zaprzestanie tego zachowania”.
Od tego czasu Hunter przemówił, przepraszając za pozostanie na Instagramie Live pomimo negatywnych komentarzy fanów. „To nie powinno było się wydarzyć” – powiedział w kolejnym filmie. „To był głupi pomysł, aby myśleć, że będzie OK, aby kontynuować transmisję na żywo, ponieważ komentarze stawały się coraz bardziej negatywne”.
„Powiedziałem rzeczy, których nigdy nie powinno się mówić” – kontynuował. „Nie jestem dumny z tego, jak mówiłem. Brzmiało to bardzo niedojrzale. Na mojej rodzinie wyglądało to okropnie. Na mnie wyglądało to okropnie. Na moich przyjaciołach wyglądało to okropnie. Przepraszam za transmisję na żywo. Powinienem był to zakończyć w momencie, gdy zaczęło się robić źle, ale zdecydowałem się tego nie robić. Powiedziałem to, co powiedziałem i nie mogę tego cofnąć”.
Zakończył mówiąc: „Chcę tylko, żebyś wiedział, że nie zgadzam się z tym, co powiedziałem. W ogóle nie próbuję tego usprawiedliwiać”.