2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Aleksandria Villaseńor już przemawiane na Narodowej Konwencji Demokratów, założył międzynarodową organizację non-profit, Powstanie Ziemi, a w przyszłym roku będzie uczestniczyć Konferencja Klimatyczna ONZ (COP26) w Glasgow w Szkocji. W wieku zaledwie 15 lat stała się międzynarodowym głosem w walce ze zmianami klimatycznymi, po tym, jak niemal przypadkowo natknęła się na aktywizm klimatyczny. Stało się to w listopadzie 2018 roku, kiedy odwiedzała rodzinę w swoim rodzinnym mieście Davis w Kalifornii na Święto Dziękczynienia. W tym czasie przez stan przetaczał się jeden z najgorszych pożarów w historii Kalifornii. „Dym wsiąkał do mojego domu, więc moja rodzina musiała zwinąć mokre ręczniki i umieścić je pod oknami i drzwiami, aby nie wpadał dym” – powiedziała Alexandria. Siedemnaście. Z powodu astmy Alexandria nie mogła dłużej pozostać w Kalifornii i została odesłana z powrotem do Nowego Jorku, gdzie niedawno przeprowadziła się z mamą. Tam spędziła kilka następnych tygodni, badając związek między zmianą klimatu a pożarami. Mniej więcej miesiąc później, 14 grudnia 2018 r., informacje, których się dowiedziała, skłoniły ją do rozpoczęcia strajku solidarnościowego z Gretą Thunberg i
ruch „Piątki dla przyszłości”.Przez ponad rok, aż do początku pandemii, Aleksandria w każdy piątek opuszczała szkołę, aby siedzieć poza ONZ. „Zdecydowałem się wziąć cały eko-żal i niepokój klimatyczny, który odczuwałem, i przekuć je w działanie”. Od tego czasu Aleksandria skupiła się na walce przeciwko zmianom klimatycznym, reprezentując głos młodzieży na najważniejszych wydarzeniach i konwencjach oraz rozliczając naszych polityków ze zmian, które muszą zostać wprowadzone.
Jak to było strajkować poza ONZ?
Zacząłem, gdy było naprawdę zimno, a więc w grudniu 2018 roku. Pochodząc z Kalifornii, w ogóle nie byłem przygotowany na taką pogodę. Zwykle siedziałem w ONZ od czterech do sześciu godzin. W tym czasie zaczęli przychodzić inni młodzi ludzie, a prasa przychodziła wiele razy, a także urzędnicy ONZ, ponieważ my tam byliśmy. Ławka, na której siedziałem, znajdowała się około 100 stóp od wejścia do ONZ, więc było wielu urzędników ONZ, którzy wychodzili i przywitali się. To bardzo podatne na protesty miejsce, ponieważ ONZ jest globalnym centrum. To tam spotyka się cały świat, a ponieważ jest to tak globalny problem, spot wywarł ogromny wpływ. Potem, po protestach tam przez około 12 tygodni, zacząłem być zapraszany. Od tego czasu ludzie tacy jak Wysłannik ONZ [w sprawie młodzieży] i inni w tych obszarach w ONZ zaczęli być naprawdę wielkimi zwolennikami strajku klimatycznego i ruchu.
Co zainspirowało cię do założenia Earth Uprising International?
Międzynarodówka Powstania Ziemi została założona 22 kwietnia 2019 r., więc w tym roku obchodziliśmy naszą pierwszą rocznicę. Teraz jesteśmy w miastach w całym kraju i mamy ambasadorów w ponad 50 krajach. Ideą organizacji jest to, że tak ważne jest, aby edukować młodych ludzi nie od góry do dołu, ale od rówieśników. Kiedy młoda osoba rozmawia z inną młodą osobą, sprawia to, że jest o wiele bardziej entuzjastycznie nastawiona do sprawy, a czasem także o wiele bardziej otwarci. Tak więc mamy grupy szkolne i kluby, które są prowadzone przez młodzież i mamy również ten program nauczania prowadzony przez młodzież. To trochę jak edukacja klimatyczna 2.0, gdzie nie tylko mówimy o nauce o klimacie i efekcie cieplarnianym, ale także wchodzimy w intersekcjonalność, rasizm środowiskowy i rdzenną kosmologię, ponieważ istnieje wiele badań, które pokazują, w jaki sposób ten system ucisku spowodował kryzys klimatyczny. Tak więc, kiedy młodzi ludzie są zdenerwowani, kiedy otrzymują wykształcenie, idą i podejmują działania w swoich społecznościach. Lobbują w radach miejskich i przewodzą lokalnie w przejściu na energię odnawialną. Kiedy mamy ludzi w terenie i lokalnych organizatorów, to oni przejmują inicjatywę, ponieważ wiedzą, co musi się wydarzyć w ich społeczności. Więc to oddanie władzy w ręce młodzieży.
Courtney Chavez
Co chciałbyś, aby więcej ludzi wiedziało, jeśli chodzi o zmiany klimatu?
Jeśli chodzi o zmiany klimatu, każdy musi wiedzieć, że potrzebujemy wszystkich zaangażowanych w to. Teraz nadszedł czas na bycie aktywistą. Nie możemy zatrzymywać i trzymać ludzi z daleka, ponieważ ich wynik czystości nie jest wystarczająco wysoki lub nie poddają się recyklingowi. Są ludzie, którzy spotkają się z aktywistami na rzecz klimatu i powiedzą: „Och, przepraszam, nie poddałem recyklingowi”. I oczywiście to jest ważne jest, aby mieć świadomość własnego śladu węglowego i tego, co robisz dla środowiska, ale o wiele ważniejsze jest to, że mamy wszystkich zaangażowany. Potrzebujemy więcej zmian systemowych, ponieważ teraz 71% naszych globalnych emisji gazów cieplarnianych pochodzi od 100 firm na całym świecie. Potrzebujemy więcej tej systemowej zmiany, a nie szczególnie indywidualnego działania. Potrzebujemy indywidualnego działania wszystkich zebranych razem, by zaprotestować. Nadszedł więc czas, aby otworzyć przestrzeń i przyciągnąć więcej ludzi. Ludzie mogą jeść mięso lub używać plastikowych kubków i nadal mogą być aktywistami.
Czy uważasz, że prezydent elekt Biden pomoże w walce ze zmianami klimatycznymi?
Pracowałem z kampanią gubernatora Jaya Inslee, gdy pierwsze debaty rozpoczęły się w 2019 r., ponieważ był on kandydatem do zmiany klimatu, a Biden faktycznie skończył korzystać z planu klimatycznego Inslee. Z tego powodu plan zmian klimatycznych Bidena jest najbardziej kompleksowym planem, jaki kiedykolwiek mieliśmy. Myślę, że to bardzo ważny krok, ale teraz będziemy musieli pociągnąć do odpowiedzialności prezydenta elekta Bidena. W jego planie jest przejście na energię odnawialną do 2035 roku, co jest niesamowite. Więc teraz musimy tylko upewnić się, że on to zrobi i to jest nasza rola jako aktywistów.
Odpowiedzi zostały zredagowane i skrócone dla jasności.