2Sep
„To było bardzo dawno temu, ale to pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy. To była dla mnie największa sprawa, ponieważ byłam w przedszkolu, bo chciałam być tak lubiana. Kiedy byłem w przedszkolu, podobnie jak Joel (Courtney), otworzyłem brodę. Byłem w domu, kiedy to robiłem, ale poszedłem do szpitala i dostałem szwy. Lekarz jakby zostawił sznurek ze zwisających szwów. Nie przyciął ich odpowiednio, więc następnego dnia poszedłem do szkoły i wszyscy się ze mnie naśmiewali, bo myśleli, że mam małą brodę na twarzy. Pomyślałem: „Nie mam brody. To tylko szwy! Złamałem brodę! Nikt by mi nie uwierzył i wszyscy wyśmiewali się ze mnie, ponieważ myśleli, że mam włosy wyrastające z podbródka. To było naprawdę krępujące”.
„Byłem w szóstej klasie i pewnego dnia w klasie czytania postanowiliśmy zagrać w grę Tabu” Mała Ariel powiedziała Seventeen.com. „Nie podobała mi się ta gra i nie podobała mi się jeszcze bardziej po tym, jak zagrałem w nią ponownie. Nadeszła moja kolej, aby iść w górę i moim słowem było „soczewki kontaktowe”. Tak więc, jak działa Tabu, masz kartę i mówi słowo, które ludzie muszą zgadywać, a pod tym słowem znajduje się pięć innych słów, których nie wolno ci powiedzieć, opisując to słowo. Stałem więc przed całą klasą i myślałem: „Jak mogę opisać soczewki kontaktowe, nie mówiąc o wzroku? Bez słowa oko? Nie mówiąc, patrz? [Zasadniczo] nie mówiąc nic, co ma związek ze słowem soczewki kontaktowe. Więc powiedziałem: „Dobra, mam to. Dwie okrągłe, gąbczaste rzeczy. Cała klasa zaczęła się ze mnie śmiać, a ja na to: „Dlaczego się ze mnie śmiejecie? Co się dzieje? To dwie okrągłe, gąbczaste rzeczy. Byłem tam na górze jak: „Dlaczego się śmiejecie? To soczewki kontaktowe. Wtedy nagle zdałem sobie sprawę, o czym myślą. Wiecie, co myśleli. Pomyślałem: „Macie brudne umysły!”
„Byłem na spotkaniu z szefami mojej wytwórni płytowej, aby ustalić, które piosenki znajdą się na moim drugim albumie, a które single ukażą się w następnej kolejności. To była w zasadzie impreza odsłuchowa ze wszystkimi ważnymi ludźmi — siedzieliśmy w kręgu, grała muzyka i było świetnie. Potem jeden facet wstał, żeby wyjść, więc wstałem, żeby podejść i przytulić go na pożegnanie. Nie wiem, co się stało, ale jakoś straciłem równowagę, upadłem na niego i ześlizgnąłem się po całym jego ciele, aż uderzyłem o podłogę! To było trochę przerażające – i straszne!
„Pewnego razu wyszedłem z rodziną i razem z kuzynem poszliśmy do łazienki. Oboje musieliśmy strasznie sikać, ale wszystkie stragany zostały zajęte. Kiedy czekaliśmy, zaczęła grać ta zabawna piosenka i śmialiśmy się tak mocno, że oboje nasikaliśmy w spodnie! To sprawiło, że śmialiśmy się jeszcze bardziej! To było okropne. Potem musieliśmy przejść przez całą restaurację, żeby dostać się do stolika rodziców. Wszyscy wpatrywali się w nas w naszych przemoczonych spodniach. Pomyśleliśmy: „Hej, chłopaki, musimy iść do domu”. To była katastrofa."
„Kręciłem film Historia kowbojki, a ostatniego dnia cała obsada i ekipa byli na planie. W jednej scenie miałam wyjść z kadru, wyglądając na bardzo zrozpaczoną. Kiedy się poruszałem, moja stopa zahaczyła o deskę podłogową i całkowicie ją ugryzłem – ale to był bardzo powolny upadek. Zajęło to jakieś pięć sekund, a potem po prostu leżałem, bo byłem tak zawstydzony. Wszyscy byli naprawdę zaniepokojeni tym, że zostałem zraniony, ale ja na to: „Chłopaki, nie, w porządku”. Najgorsze: to nie był pierwszy raz, kiedy upadłem na planie!”
„Pewnej zimy byłem w Central Parku w Nowym Jorku. Nie jestem przyzwyczajony do przebywania na śniegu — dorastałem w Missisipi — a kiedy poszedłem zrobić zdjęcie, moja stopa ześlizgnęła się spode mnie i upadłem. Ale nie upadek pośladków, nie upadek żołądka — roślina na twarz! Na przykład zjadłem śnieg! Nie wstydzę się łatwo, ale wokół było mnóstwo ludzi robiących zdjęcia, a ja leżałem na ziemi, śmiejąc się przez 15 minut, po prostu pokryty śniegiem. Wiesz, jak wszyscy tłoczą się wokół ulicznych wykonawców? To byłem ja. Była tam moja mama, była tam moja siostra i wszyscy chcieli zobaczyć, z czego się śmieją. To było naprawdę epickie”.
„Naprawdę chciałem pójść na to przyjęcie w liceum, ale nie dostałem pozwolenia od moich rodziców. Postanowiłem więc wykonać klasyczny ruch filmowy: włożyłem poduszki do łóżka i przykryłem kocem, aby tak wyglądałem, jakbym w nim był – miałem nawet wystające przedłużenia włosów, aby wyglądały realistycznie – i zakradłem się na zewnątrz. Ale totalnie nie oszukałem mojego taty! Gdy tylko zobaczył moje łóżko, zadzwonił na moją komórkę, a potem przyszedł na przyjęcie i złapał mnie na oczach wszystkich moich przyjaciół. To było takie żenujące!”
„Pojechałem z przyjacielem zobaczyć Sarah Hyland w musicalu. Często jestem bardzo nieświadomy swojego otoczenia i rozmawiałem, gdy zbliżaliśmy się do drzwi teatru. Nie widziałem, żeby było zamknięte... lub ze szkła... więc wszedłem prosto w to! Rozwaliłem nos, a oczy zaczęły mi łzawić. Bardzo zawstydzony i z ogonem między nogami, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka, gdy mój przyjaciel się ze mnie śmiał. Ciągle się go wychowuje — nigdy tak naprawdę nie doszedłem do siebie po upokorzeniu!”
„Kiedyś dużo występowałem w teatrze, a ponieważ cały czas śpiewałem i tańczyłem, starałem się być super nawodnionym. W dniu występu wypiłem garść wody przed wyjściem na scenę. Cóż, byłem w połowie piosenki, kiedy wydałem ogromne beknięcie! Mając nadzieję, że nie było to aż tak zauważalne, śpiewałem dalej, ale widziałem, jak wielu ludzi się śmieje. Myślałem, że umrę z zawstydzenia! Od tego czasu nauczyłem się posiadać takie chwile. Nasze błędy sprawiają, że jesteśmy ludźmi, a ty tylko pogarszasz sytuację, gdy się z tego powodu boisz”.
„Siedziałem w klasie, kiedy w sali zapadła cisza. Odwróciłem się do drzwi i weszła gorąca zastępcza nauczycielka. Rozdał arkusz roboczy i pozwolił klasie mieć „wolny dzień”. Wszyscy mieliśmy telefony, muzykę i jedzenie w ciągu kilku sekund. Dostałem SMS-a od koleżanki narzekającej na nudne zajęcia i odpowiedziałem: „Mam” Najgorętsza łódź podwodna w historii. Poprosiła – w typowo zwariowany sposób na chłopaka – żebym podstępnie wysłał jej zdjęcie. Ale kiedy zrobiłem zdjęcie, lampa błyskowa zgasła! W klasie znów zapadła cisza i tym razem byłam w centrum uwagi. Subskrybent poprosił następnie klasę o „powstrzymanie się od wszelkich zdjęć z lampą błyskową”. Zatopiłem się w skorupie wstydu. Ale przynajmniej mam zdjęcie!”
„Kiedy byłam młodsza, byłam na zajęciach tanecznych z tymi wszystkimi dziewczynami. To było dokładnie w tym wieku, kiedy uważałam je za urocze dziewczyny, więc zawsze starałam się dobrze wyglądać i być fajna. To była moja kolej, by skoczyć po podłodze, a ja miałam na sobie trochę za ciasne spodnie. Nagle rozległ się głośny trzask. Rozdarłem spodnie i było to tak oczywiste, że wszyscy sapnęli. Pobiegłem do łazienki, uroniłem kilka łez i wróciłem, jakbym złapał je moją osobowością!