2Sep

Emocjonalna podróż tego reżysera to my wszyscy: „Jeden kierunek był moją bezpieczną przystanią, moim szczęśliwym miejscem”.

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

One Direction pomogło Kalei'owi przejść przez trudny ruch. Oto jej historia.

Kalej 1D

Dzięki uprzejmości Kalei Taff

W 2011 roku byłam w ósmej klasie, kiedy znalazłam One Direction. Była połowa listopada, a ja jechałem samochodem z mamą, a ona musiała pokazać mi tę uroczą piosenkę tego nowego boysbandu. Ta piosenka pojawiła się w radiu zaraz po tym, jak to powiedziała. Pamiętam, że słyszałem tę piosenkę, która sprawiła, że ​​poczułem zawroty głowy i uśmiechnąłem się naprawdę szeroko. To było „Co sprawia, że ​​jesteś piękna”. Było tandetne, ale miało słodką wiadomość, co moja mama powtarzała o tym.

Słuchanie tej piosenki było jak początek nowej ery. W miarę upływu czasu nie kładłem się na noce, oglądając ich pamiętniki wideo z Współczynnik X i wszystko, co miało z nimi do czynienia. Wciąż pamiętam uczucie, które doznałem, kiedy to robiłem. Śmiałem się tak mocno, aż bolał mnie brzuch i płakałem. To dobra pamięć. Trochę banalnie, ale to coś, co zawsze będę pamiętać. Z biegiem czasu bardziej zaangażowałem się w zespół. Moim ulubionym był Niall i byli oni dużą częścią mojego życia, zwłaszcza gdy musiałem przeprowadzić się z Teksasu do Arizony. Przechodziłem od znania wszystkich do nikogo i zaczynałem liceum. One Direction stało się rodzajem bezpiecznej przystani, szczęśliwego miejsca. Były czymś, na czym mogłem polegać, żeby mnie rozweselić, kiedy przechodziłem przez przeprowadzkę. Słuchałem ich muzyki przez całą drogę do Arizony.

Gdy zbliżały się Święta pierwszego roku, sugerowałem mamie, że chcę iść na ich koncert. Próbowałem od trasy Up All Night. A w Wigilię rodzice dali mi zapakowane pudełko i nie miałem pojęcia, co się dzieje, gdy filmowali, jak otwieram prezent. W pudełku znajdowały się dwie kartki: bilety na koncert Take Me Home Tour 10 sierpnia 2012 roku w Los Angeles w Kalifornii w Staples Center. Byłem zachwycony. Serce uwięzło mi w gardle, zaczęłam płakać i śmiać się, byłam taka szczęśliwa. Nie dość, że w końcu pojechałam po raz pierwszy do Kalifornii i na plażę, to jeszcze chciałam zobaczyć moich chłopców. Miałem zamiar zobaczyć chłopców, którzy pomogli mi przejść przez tak trudny okres.

Czas płynął tak szybko i zanim się zorientowałem, byłem w samochodzie jadącym do LA. To było poprzedniego wieczoru i nie mogłem powstrzymać podniecenia. Przez całą jazdę słuchałem 5 Seconds of Summer, aby upewnić się, że znam wszystkie słowa do ich muzyki. Byłam tak podekscytowana, że ​​tej nocy ledwo mogłam jeść ani spać. Wylądowaliśmy na plaży następnego ranka i tylko o tym mogłem myśleć, gdy spędziliśmy dzień w wodzie. Wkrótce wróciliśmy do hotelu, aby się ubrać i nie mogłem się bardziej spieszyć. Musiałam wziąć prysznic, a potem zrobić fryzurę i makijaż i upewnić się, że mój strój jest taki, jak chciałem. Byłem taki zdenerwowany. Gdy wyszliśmy z hotelu, ruch był ogromny. Wszyscy i ich pies szli na koncert.

To było niesamowite zobaczyć Staples Center. To było wielkie. Pamiętam, jak ustawiłem się w kolejce i całe mnóstwo dziewczyn zaczęło krzyczeć i biec w stronę balustrady. Poszłam w ich ślady i podobno właśnie tęskniłam za Niallem. Byłem trochę zdenerwowany, dopóki nie wystartowało więcej dziewczyn, a mama popchnęła mnie, żebym odszedł. Kiedy dotarłem na mały parking, zdałem sobie sprawę, na kogo patrzę i dostałem mini zawału serca. To był One Direction zespół muzyczny. Fajnie było zobaczyć kogoś z nimi związanego. I są miłe dla oka, więc było to niesamowite przeżycie.

Ja i moja mama siedzieliśmy tak daleko od sceny na samym szczycie stadionu, ale nie obchodziło mnie to.

Musiałem wrócić do mamy, ponieważ wpuszczali nas na stadion, gdzie musiałem spędzić co najmniej godzinę czekając na występ 5SOS, a potem mogłem zobaczyć One Direction. Ledwo mogłem zachować spokój. Kiedy czekaliśmy, grali muzykę i nie pomagało to, że dziewczyny krzyczały za każdym razem, gdy na ekranie pojawiało się wideo One Direction. Ja i moja mama siedzieliśmy tak daleko od sceny na samym szczycie stadionu, ale nie obchodziło mnie to. Miałem okazję ich zobaczyć i tylko to się liczyło. Wkrótce na scenie pojawiło się 5SOS i wszyscy podskakiwali i krzyczeli. Mają niesamowitą muzykę i nie byłem tak zajęty nimi jak wtedy z One Direction, ale są niesamowici na żywo i tylko stali się lepsi.

Kiedy One Direction w końcu wkroczyło na scenę, podskoczyłam tak szybko, że moja mama bała się, że upadnę. Pamiętam, że w szoku zakryłam usta. Byli prawdziwy. Byli prawdziwymi żywymi, oddychającymi ludźmi. Nie są to tylko ludzie na ekranie mojego laptopa czy na moim iPodzie. To było tak zapierające dech w piersiach doświadczenie, a potem się skończyło. Skończyły się dwie najlepsze godziny mojego 15-letniego życia. Kiedy wychodziliśmy, biegałem pod wpływem adrenaliny. Nie przestałem się uśmiechać, odkąd tam dotarliśmy i nie miałem zamiaru tego robić, kiedy wyszliśmy.

Pamiętam, że w szoku zakryłam usta. Byli *prawdziwi*. Byli prawdziwymi żywymi, oddychającymi ludźmi.

Czas płynął, a oni stawali się coraz więksi i lepsi. Dowiadywało się o nich coraz więcej ludzi, a ja czułem się jak dumny rodzic, gdy ich dzieciak pokonuje home run na meczu baseballowym. Trasa Take Me Home dobiegła końca i zaczęli pracować nad nowym albumem, co oznaczało nową trasę. Nigdy nie spodziewałem się, że pójdę na drugi koncert, a tym bardziej na jeden, ale tak zrobiłem. Muszę pojechać na koncert Where We Are Tour w Phoenix w Arizonie 16 września 2014 r. na stadionie University of Phoenix. Moja mama zadzwoniła do mnie pewnego dnia w szkole, żeby przekazać mi nowiny. Utrzymywała to w tajemnicy przez jakiś czas, ale była zbyt podekscytowana, by dłużej ukrywać to. Nie mogłem w to uwierzyć. Miałem jeszcze raz zobaczyć One Direction.

Do koncertu minął około miesiąc, kiedy mi powiedziała, a dwa tygodnie wcześniej oglądaliśmy bilety. Zdziwiło mnie, ile zostało dobrych miejsc. Wybraliśmy miejsca, które znajdowały się po lewej stronie sceny, patrząc na nią. To było ponowne spełnienie marzeń.

Fajnie było zaskoczyć moje dwie młodsze siostry biletami. Zaprosiliśmy jedną z najlepszych przyjaciółek mojej siostry, aby poszła z nami, więc była na niespodziankę. Zabraliśmy dziewczyny do Hot Topic na trzy dni przed koncertem. Moja mama pomyślała, że ​​byłoby zabawnie zaprowadzić ich tam, gdzie były wystawione nowe koszulki 5SOS i One Direction, i poprosić ich o wybranie jednej na koncert, na którą nie mieli pojęcia. Zajęło im chwilę przetworzenie tych informacji, a kiedy w końcu zaskoczyły, nie mogli przestać się uśmiechać. Dobrze było być częścią czegoś tak prostego, a jednocześnie tak słodkiego.

Nadszedł dzień koncertu i wszyscy biegaliśmy po mieście. Opuściliśmy szkołę, aby zostać w domu i po prostu odpocząć wcześniej, aby nie tracić czasu. Moja mama i ja byłyśmy na zakupach i u ortodonty przed wyjazdem. Byłem roztrzęsiony przez cały dzień z powodu podekscytowania. Czułam się, jakbym była małym dzieckiem biegającym na cukrze, ale tak naprawdę byłam 16-latką, która była podekscytowana, by znów zobaczyć swoich chłopców na koncercie.

Nadszedł czas, a ja biegałam po całym pokoju i panikowałam nad tym, w co się ubrać. Kiedy w końcu zdecydowałem się na strój na koncert, zabrałem się do pracy nad włosami i poszliśmy po jedzenie. Zatrzymaliśmy się w Panda Express, ale byłam zbyt chichocząca i podekscytowana, by nawet zrobić wgniecenie w mojej misce pomarańczowego kurczaka i smażonego ryżu. Stadion był dobrze widoczny z restauracji. Dziewczyny przychodziły i odchodziły, ubrane albo w hipsterskie koszulki, albo w koszulki 5SOS lub One Direction. Fajnie było być świadkiem.

W końcu opuściliśmy Panda Express i byliśmy: przed stadionem. To było wielkie. Prawdopodobnie mógłby zjeść Staples Center, które było tak duże. Pozowaliśmy przed znakami i zrobiliśmy zdjęcia, aby udokumentować ten moment. Zeskanowaliśmy bilety i ruszyliśmy.

Kailei z siostrami 1D

Dzięki uprzejmości Kalei Taff

Pamiętam, jak wszedłem do środka i po prostu bardzo się uśmiechnąłem. Zrobili to. Występowali na ogromnych stadionach w porównaniu do występu na otwarciu innego boysbandu. Wyszliśmy na poziom tuż nad podłogą i nie mogłem uwierzyć, jak blisko byliśmy. Zacząłem się trochę płakać, gdy zdałem sobie sprawę, jak blisko byłem w porównaniu z występem w Los Angeles. To dziwaczne i dziwne, ale tak naprawdę zamierzałem je zobaczyć, zamiast mrużyć oczy na ekrany. Nie przestawałem się uśmiechać przez cały czas oczekiwania.

Biegałem w kółko, spotykałem się z przyjaciółmi ze szkoły, żeby robić zdjęcia i inne rzeczy. Byłem nawet świadkiem, jak ktoś spotyka swojego internetowego przyjaciela. To zdumiewające, ilu przyjaciół ci chłopcy dali ludziom. Ja również. Jesteśmy jak wielka rodzina i nigdy nie chcę, żeby to się skończyło.

To zdumiewające, ilu przyjaciół ci chłopcy dali ludziom. Ja również.

Wkrótce nadszedł czas i na scenę wkroczyło 5 Seconds of Summer. Byłem o wiele bardziej podekscytowany widząc ich niż w zeszłym roku, ponieważ teraz miałem lepsze pojęcie o tym, kim są. Tak bardzo urosły w ciągu dwóch lat. To niesamowite. Jestem prawie pewna, że ​​włosy Michaela były czerwone i ociekały czerwonym potem. To był zabawny widok.

Wtedy to się stało. Ponownie. Światła przygasły. Dym wydostaje się z tyłu sceny na przód. Światła zaczynają migać i można było poczuć, jak tłum drży z wyczekiwania. Zaczęli od „Midnight Memories” i był to doskonały sposób na rozpoczęcie wieczoru. Wszyscy chłopcy tańczyli po scenie i wchodzili ze sobą w interakcje. Moje policzki bolały od uśmiechu. Serce mi waliło i byłam bardzo szczęśliwa. Pamiętam, że ramię Liama ​​było złamane w tym czasie i właśnie przyjechali z Las Vegas, więc dostrzegł okazję i skorzystał z niej mówiąc nam: „Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas”. Jestem prawie pewien, że upadł podczas break dance w klubie, ale kto wie, Prawidłowy?

Noc minęła i Harry włożył włosy w męski kok. Niall grał na gitarze. Louis i Zayn trzymali się trochę na uboczu, ale rozmawiali i robili zabawne małe komentarze tu i tam.

Zayn Koncert Kalei 1d

Courtest Of Kalei Taff

Pamiętam szczęście, jakie poczułem, gdy rozpoczął się koncert. Pamiętam, jak się czułem, kiedy to się skończyło. Pamiętam, jak się czułem, kiedy znalazłem tych idiotów, którzy siedzieli na kilku schodach i rozmawiali z kamerą. Pamiętam, jak to było, gdy dowiedziałem się, że Zayn Malik opuszcza One Direction. To po prostu nie wydawało się prawdziwe. To było dziwne uczucie.

25 marca byłam w szkole. Dopiero po drugiej godzinie mój przyjaciel podszedł do mnie zrozpaczony i powiedział, że Zayn odchodzi. Chwilę zajęło kliknięcie, zanim mój mózg w końcu zarejestrował wiadomość. Nie mogłem w to uwierzyć. Powtarzałem to, pytając ją, czy to prawda. Znowu poczułem uczucie ściskania serca w gardle, ale tym razem nie było to bez szczęścia. Nie wydawało mi się to prawdziwe, dopóki nie trafiłem na Twittera, aby zobaczyć oficjalne ogłoszenie One Direction z Facebooka. Łzy napłynęły mi do oczu, a serce zamarło. Byłem w klasie i ciężko było mi nie zabraknąć klasy i do najbliższego lotniska, żeby mnie stamtąd wydostać. Pierwsza myśl w mojej głowie brzmiała: „To koniec. Skończą”. Myślałem, że wszyscy odejdą z zespołu i One Direction już nie będzie. Twitter milczał na ich temat i było to całkowicie zrozumiałe. Opłakują stratę brata. My, fani, mamy do czynienia ze stratą kogoś, kogo tak głupio postrzegamy jako przyjaciela.

Zayn i wszyscy inni chłopcy stali się słodkim przesileniem szczęścia dla mnie i wielu innych ludzi na całym świecie. Zayn podjął tak odważną decyzję, która wymagała skupienia się na sobie. Myślę, że to tylko dowodzi, że nie są w tym dla pieniędzy, zwłaszcza dla niego. Pozostał w pobliżu tak długo, jak dla fanów, ponieważ mu na tym zależy.

Zdrowie psychiczne jest ważne. Nie ma znaczenia, czy jesteś dentystą, rodzicem przebywającym w domu czy księgowym. Ważne jest, aby cofnąć się o krok i ponownie ocenić siebie i poświęcić czas dla siebie. To ważna część bycia człowiekiem. I chociaż wszyscy mamy złamane serce i będziemy tęsknić za Zaynem jak nikim innym, on nadal tam będzie. Wciąż tu jest i robi teraz to, co dla siebie najlepsze i zdrowe. Ważne jest to, że będzie w porządku i modlę się, żeby tak było. Ci chłopcy są szczęśliwym miejscem dla tak wielu ludzi i chociaż One Direction nie ma już członka, wciąż tu jest. Wciąż się uśmiecha i nadal jest tym głupim, szczęśliwym chłopcem. Zayn Malik otrząsa się z ciężaru świata, który jest One Direction, aby zadbać o siebie. I to jest w porządku. Tak długo, jak zamelduje się, żeby zobaczyć „was się dzieje!?” raz na jakiś czas.

I żeby być tak tandetnym, jak to wszystko było, zacytuję Johna Greena: „Nie mogę ci powiedzieć, jak bardzo jestem wdzięczny za naszą małą nieskończoność”.

Dziękuję, Zaynie. Już tak bardzo za tobą kochamy i tęsknimy.

Kalei Taff jest 17-letnim czytelnikiem Seventeen. Śledź ją na Twitterze @kalejtaff.

Chcesz pisać dla Seventeen.com? Wyślij do redaktorów swoją historię na adres [email protected].

JESZCZE: Jeden kierunek pomógł mi przetrwać śmierć rodzica