2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Po przedwczesnej śmierci aktora Camerona Boyce'a, hołdy zalały media społecznościowe przez wszyscy, od innych gwiazd Disneya Camerona po Michelle Obama. Jedyną osobą, która milczała, była Dove Cameron, należąca do Boyce'a Potomków Costar i dobry przyjaciel. Teraz, kilka dni po jego śmierci, Dove opowiedziała o odejściu swojej przyjaciółki, a wiadomość jest bolesna.
Dove zabrała się na Instagram, by oddać hołd swojej zmarłej przyjaciółce. Opublikowała czarno-białe wideo z wieloma częściami, w których czyta list do Camerona i jego rodziny.
Aktorka zaczyna od stwierdzenia, że zmagała się z decyzją, czy publikować informacje o Cameron w mediach społecznościowych. „Czułam się naprawdę emocjonalna, prywatna i intymna, a media społecznościowe są przeciwieństwem tego i po prostu nie mogłam ich pogodzić ani dopasować” – powiedziała. W końcu zdecydowała, że bycie „ekspresyjnym i łączącym” pomoże jej w procesie żałoby.
„Ostatnie 72 godziny wydawały mi się jak dwa tygodnie i spędziłem je, próbując zamienić moje myśli i uczucia w słowa, które mogą przekazać wszystko o tym, co czuję” zaczyna, przyznając, że w większości nie udało jej się podsumować swoich uczuć słowami, a zamiast tego pozostawiono ją z uczuciem „chory i zawroty głowy” i zaszokować.
W końcu zanurza się, powstrzymując łzy, gdy po raz pierwszy wysyła swoją miłość rodzicom i siostrze Camerona. „Dla Victora, Libby i Mayi jesteś wszystkim, o czym mogę myśleć. Moje serce boli dla ciebie. Jestem dla ciebie zepsuty. Prawie nic mi nie zostało, co świadczy o tym, jak pewnie się czujesz.
„Cameron była jedną z moich ulubionych osób żyjących na świecie” – mówi. „Chociaż wiem, że to nie jest wyjątkowe dla mnie. Cameron była magią, aniołem ziemi. Dove wylicza wszystkie sposoby, w jakie Cameron wspierał ją przez ostatnie sześć lat, kiedy się znali. Wyjawia, że „omówił mnie z niezliczonych półek, przeprowadził mnie przez zaburzenia odżywiania, pomógł mi wyjść z mrocznego związku i przez niekończące się załamania. Szeptał mi ruchy taneczne w telewizji na żywo, kiedy nie wiedziałam, co robię, lub trzymał rękę cicho, by komunikować się bez słów, gdy oboje wiedzieliśmy, że myślimy o tym samym.
Mówi też o dobrych czasach, na przykład kiedy „coś zepsuli, bo nie mogliśmy przestać się rozśmieszać”. I podczas gdy ona przyznaje że Cameron jest „niewątpliwie najbardziej utalentowaną osobą, jaką większość z nas kiedykolwiek zna”, podkreśla „małe chwile, kiedy być może nikt nie był patrząc. chwile pomiędzy wielkimi, kiedy nie musiał być dobry ani miły”.
Dove kończy swoją notatkę, żegnając się ze swoim „drogim przyjacielem i bratem”. Dała do zrozumienia Cameronowi, że zostawił po sobie „miliony głęboko wpłynęły na wypełnione nadzieją i miłością ludzkie istoty, które są tym, kim są dzięki tobie i jak spędziłeś swoje krótkie 20 lat na tej ziemi”.
„Do widzenia ziemskiemu aniołowi” – mówi. „Spędzę resztę mojego życia tęskniąc za tobą i kochając cię i [jestem] tym lepiej, że cię znam”.