2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Niedawno zapisałem się na Hot Yoga (znaną również jako Bikram Joga), ponieważ moja mama to zasugerowała, a ja chciałem tego lata ćwiczyć. Jego joga w ogrzewanym pomieszczeniu około 110-115 stopni. Wiedziałem, że to będzie wyzwanie, ale to było nawet więcej. Wróciłem do domu zlany potem i bardzo obolały. Musiałem wypić prawie dwie butelki wody po pierwszych zajęciach, byłem tak spragniony!
To nie tylko upał sprawił, że było ciężko, och wow,... pozy nie były łatwe! Nie tylko rozciągnęłam każdą możliwą część mojego ciała, ale musiałam to zrobić bez wyślizgiwania się rąk! Nie wiem, czy robię je w 100% dobrze, ale zauważyłem, że skupiam się na stałym poziomie i mam nadzieję, że stanę się bardziej elastyczny.
Odkąd się zapisałem, jestem zobowiązany do wyjazdu na co najmniej 10 dni. Jestem tak obolały od wczoraj, a pomysł, że muszę wracać do domu zlany potem, nie jest do końca atrakcyjne (nie wspominając o tym, że zalecają nie jeść dwie godziny przed zajęciami, aby uniknąć poczucia lekkości głowiasty). Ale jeśli joga jest wszystkim, na co jest podekscytowana i naprawdę zmniejsza stres i niepokój oraz zwiększa koncentrację, uważam, że jest tego warta. Dodatkowo sprawia, że piję więcej wody i wypłukuję wszystkie toksyny z mojego organizmu. I już po dwóch zajęciach zaczynam czuć się bardziej zrelaksowany i
zdrowszy - w środku i na zewnątrz! Więc teraz idę na kolejne 90 minut gorącej jogi...Czy kiedykolwiek robiłeś jogę? A co z Bikramem? Co pomyślałeś?
buźiaki,
Divya Bahl