2Sep

Oficjalne stanowisko Białego Domu w sprawie oskarżycieli Trumpa o molestowanie seksualne jest takie, że wszyscy są kłamcami

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Jak lista ofiar niechcianego molestowania seksualnego i zalotów hollywoodzkiego producenta Harveya Weinsteina (w tym zarzuty gwałtu) rośnie, w innych branżach coraz częściej mówi się o innych wpływowych postaciach z długą, szeptaną historią nadużyć.

Do tej pory w piątek reporterka CBS News Jacqueline Alemany zwróciła się do sekretarz prasowej Białego Domu Sarah Huckabee Sanders na temat Historia molestowania seksualnego i zarzutów napaści przez prezydenta Trumpa. (Jeden z wielu oskarżycieli prezydenta, dawny Uczeń zawodnik Summer Zervos, wzywa go do sądu dokumentów wyborczych dotyczących oskarżycieli Trumpa.)

W wymianie Alemany'ego i Sandersa Alemany zapytał:

„Oczywiście w wiadomościach pojawiło się molestowanie seksualne. Co najmniej 16 kobiet oskarżyło prezydenta o molestowanie seksualne w trakcie kampanii. W zeszłym tygodniu podczas konferencji prasowej w Ogrodzie Różanym prezydent nazwał te oskarżenia fałszywymi wiadomościami. Czy oficjalne stanowisko Białego Domu, że wszystkie te kobiety kłamią?”

Na co Sanders odpowiedział:

„Tak, od początku mówiliśmy o tym jasno, a prezydent o tym mówił”.

.@NaciśnijSec mówi @JaxAlemany Oficjalne stanowisko jest takie, że kobiety, które oskarżyły prezydenta o molestowanie seksualne, kłamią. pic.twitter.com/myRI5Nmdn5

— Pat Ward (@WardDPatrick) 27 października 2017 r.

Pierwsze opłaty w amerykańskie śledztwo w sprawie Rosji Roberta Muellera zostało złożone w piątek wieczorem.

Obserwuj Siedemnaście na Instagram!

Z:Kosmopolityczne USA