2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W czwartek po południu Liam Payne ogłosił, że podpisał kontrakt z Capitol Records jako artysta solowy.
"Cieszę się, że podpisałem z @CapitolUK”, napisał na Twitterze. „Mają niesamowitą historię artystów, mam nadzieję, że uda mi się pójść w ich ślady”.
Cieszę się, że podpisałem z @Capitolo. Mają niesamowitą historię artystów, mam nadzieję, że uda mi się pójść w ich ślady pic.twitter.com/tVlDsXVVW3
— Liam (@LiamPayne) 21 lipca 2016
Szybko podążył za ogłoszeniem, przypominając, że zawsze będzie kochał One Direction.
Jednym kierunkiem zawsze będzie mój dom i rodzina, ale jestem bardzo podekscytowany tym, co przyniesie ten rozdział.
— Liam (@LiamPayne) 21 lipca 2016
Ale mimo to fani, którzy desperacko mają nadzieję, że rozpad zespołu jest tylko złą fazą, mają złamane serce.
@Real_Liam_Paynepic.twitter.com/aFYEZLYlKi
— Brennen Taylor (@BrennenTaylor) 21 lipca 2016
obiecałeś!! pic.twitter.com/TaOzukH6qJ
— Emilie (@emilieeoo) 21 lipca 2016
Nie podał więcej szczegółów na temat nadchodzącego solowego albumu, ale jeśli ten styczniowy klip do piosenki, którą napisał, jest jakąś wskazówką, będzie to mocno zainspirowany R&B i hip-hopem:
