2Sep

List otwarty 18-letniego muzułmańskiego amerykańskiego studenta do Donalda Trumpa

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Szanowny Panie Trump,

Nazywam się Amara Majeed i jestem 18-letnią muzułmańską Amerykanką. Urodziłem się i wychowałem w Baltimore w stanie Maryland, a moi rodzice są imigrantami ze Sri Lanki. Aby dać ci trochę informacji o sobie: jestem aktywistką i feministką. jestem autorem Cudzoziemcy, książka napisana w celu wykorzenienia stereotypów na temat muzułmanów. W wieku 16 lat założyłam „The Hijab Project”, globalną inicjatywę, która promuje zrozumienie i upodmiotowienie kobiet muzułmańskich poprzez eksperymenty społeczne. W związku z tym projektem spotkałam się z dużym zainteresowaniem mediów i byłam opisywana w wielu krajowych i międzynarodowych źródłach medialnych, w tym między innymi BBC, MSNBC, Yahoo!, oraz Siedemnaście. Zostałem zaproszony do Senatu, aby otrzymać oficjalne cytaty z projektu Hidżab, a ostatnio zostałem nazwany przez Insider biznesowy jako jeden z dwudziestu najbardziej imponujących licealistów kończących studia w 2015 roku. zostałem nazwany przez

click fraud protection
BBC jako jedna ze 100 najbardziej inspirujących kobiet 2015 roku i wyróżniona w sezonie 2015 BBC„100 kobiet”. Obecnie pracuję nad stworzeniem aplikacji, która ma zrewolucjonizować branżę edukacyjną i umożliwić profesorom lepsze dopasowanie do potrzeb studentów. Jestem również studentem prawa na Brown University.

Panie Trump, nie używam tego listu jako sposobu na potępienie pana lub zawstydzenie pana, raczej chcę dać panu pewną perspektywę. Nie jestem pewien, czy mówisz to, co robisz, ponieważ naprawdę w nie wierzysz, czy próbując zapanować jako numer jeden Republikańskie trendy w mediach społecznościowych, ale jestem tutaj, aby powiedzieć, że Twoje wypowiedzi są z natury szkodliwe i wpływają na nas, muzułmanów, głębokie sposoby. Poświęć trochę czasu na przeczytanie poniższego.

Po długim dniu zajęć w zeszłym tygodniu pędziłem do swojego pokoju w akademiku; na zewnątrz było ciemno, a zwykłe krzątanie się studentów, rozmawiających i śmiejących się, zostało zastąpione niesamowitą pustką na ulicach, ponieważ był to tydzień maturalny. Sprawdziłem godzinę na telefonie: 17:29. Musiałem wrócić do mojego pokoju w akademiku, aby odprawić islamską modlitwę, która przychodzi po zachodzie słońca, ale będzie mi tego brakować.

W świetle ulicznego światła zobaczyłem duży cień szybko zbliżający się za mną. Czułem, że moje serce przyspiesza i zwiększyłem długość moich kroków. Mój pokój w akademiku wciąż znajdował się o jedną przecznicę dalej, więc sięgnąłem po kaptur kurtki i założyłem go. Moja islamska chusta była bardzo widocznym wyznacznikiem mojej wiary i nie czułam się z nią w pełni komfortowo ujawnił teraz, że dzięki tobie muzułmańska mowa nienawiści stała się akceptowaną częścią dialogu narodowego.

Zawsze myślałem o tym kraju jako o moim domu, ponieważ zawsze taki był i pewnego dnia chciałbym nauczyć moje dzieci, że ten kraj jest ich domem. Jednak w tamtym momencie nie czułem się ani bezpieczny, ani bezpieczny. W końcu, jak mogę czuć się bezpiecznie? Tworzysz atmosferę, w której cała moja tożsamość sprowadza się do ograniczonych poglądów na podstawie koloru mojej skóry, mojego nazwiska i tego, co zdecyduję się nosić na głowie. Uzasadnione staje się zatem marginalizowanie mnie, kontrolowanie mnie, stosowanie przemocy fizycznej w celu zranienia mnie. Tylko w tym miesiącu pobito muzułmańskiego właściciela sklepu w biały dzień przez człowieka, który rzekomo powiedział mu: „Zabiję wszystkich muzułmanów”. W tym samym tygodniu, a Podobno pobito muzułmankę w Nowym Jorku przez trzech chłopców, którzy próbowali zerwać jej hidżab i nazywali ją „ISIS”. I 16-letni muzułmański chłopiec podobno spadł z balkonu, ale w społeczności muzułmańskiej w Seattle wybuchła burza z powodu takiej możliwości z przestępstw z nienawiści.

W ostatnich tygodniach otrzymałem wiele nienawistnych komentarzy na moich platformach społecznościowych. Przeraża mnie, że w Kalifornii po strzelaninach w San Bernardino najpopularniejsze wyszukiwanie w Google ze słowem „muzułmanie” brzmiało „zabić muzułmanówZawsze powtarzam sobie, żeby nie nienawidzić ludzi, niezależnie od tego, jak bardzo są ignorantami; niezależnie od tego, ile razy słyszę zdanie „Wróć do miejsca, do którego należysz”; bez względu na to, ile osób atakuje muzułmanów za przestępstwa z nienawiści; bez względu na to, jak niewygodnie, niebezpiecznie i szczerze mówiąc, nieważny ludzie tacy jak pan, panie Trump, sprawiają, że my, muzułmańscy Amerykanie, czujemy się. Niezależnie od tych wszystkich rzeczy, nigdy nie będę nienawidził osób takich jak ty, ponieważ ostatecznie terroryzm jest utrwalany na podstawie nienawiści. Nie skompromituję własnego charakteru i wartości, przyczyniając się do tego bardzo cyklicznego procesu terroryzmu, który niesie ślepa nienawiść. Mocno wierzę w ludzki potencjał i zdolność do ludzkiej zmiany i uczyniłem to moim misja wykorzystania mojego życia do odwrócenia nienawiści, którą tworzą ludzie tacy jak ty i wykorzenienia stereotypów na temat Muzułmanie.

Nigdy wcześniej nie czułam się niebezpiecznie chodząc sama do domu w nocy. Ale tutaj byłem w zeszłym tygodniu, spacerując niespokojnie i samotnie ciemną ulicą. Próbując się uspokoić, zacząłem cicho recytować Ayat al Kursi, werset w Koranie, który, jak się uważa, zapewnia ochronę. Jeszcze raz sprawdziłem telefon: 17:32. Jeszcze tylko kilka minut, aż modlitwa się skończy — zrozumiałem, że być może nie był to klimat polityczny, by otwarcie wyrażać swoją wiarę. Mocno rozważałem udanie się do Starbucks i wyrzeczenie się modlitwy, ale coś mnie powstrzymało. Zamiast tego znalazłem róg przy latarni ulicznej i odłożyłem plecak. Kiedy podniosłem ręce do ramion i cicho powiedziałem: „Allahu Akbar”, zastanawiałem się, jak niesamowicie wypaczone stało się to zdanie. Muzułmanie odmawiają to dziesiątki razy dziennie w ciągu pięciu codziennych modlitw. Zawsze uważałem, że jego tłumaczenie „Bóg jest wielki” jest takie piękne. Jednak czułem, jak moje oczy skanują moje otoczenie — ostrożnie upewniałem się, że nikogo nie ma w pobliżu, kiedy to mówiłem, kłaniając się mojemu Bogu. Jest to to samo słowo, które wypowiedziała mniejszość tzw. muzułmanów przed otwarciem ognia, a nie w pokrętne próby podobania się Bogu lub bycia dobrymi muzułmanami, ale w celu wspierania własnej egoistycznej polityki agendy.

Z całym szacunkiem, panie Trump, jest pan demagogiem, który wykorzystuje strach i paranoję Amerykanów; robisz kozła ofiarnego z całej populacji 1,6 miliarda ludzi, próbując kontynuować swoją kampanię, próbując „znowu uczynić Amerykę wielką”. Ale skutkiem tego jest to, że opowiadając się za rejestracją muzułmańskich Amerykanów i zakazaniem muzułmanom wjazdu do Stanów Zjednoczonych, zapewniasz Platforma, na której marginalizacja i dyskryminacja całej grupy ludzi staje się uzasadniona, nawet „amerykańska”. Mógłbym mówić o tym, jak problematyczne jest to, że zrównujesz działania małej ekstremistycznej grupy z prawie jedną czwartą populacji świata, ale uważam, że jest to jeszcze większe zainteresowanie tym biali suprematyści są w rzeczywistości większymi sprawcami wewnętrznego terroryzmu w porównaniu do muzułmańskich terrorystów.

Co więcej, nigdy nie miałeś dyskursu na temat roli, jaką Stany Zjednoczone odegrały w tworzeniu grup terrorystycznych, takich jak Al-Kaida i ISIS. Gore Vidal słynnie nazwał Stany Zjednoczone Stanami Zjednoczonymi Amnezji ze względu na unikalny sposób Amerykanów „zapominania” o historycznych podstawach wydarzeń. Na przykład często „zapominamy”, że świat zachodni uzbroił islamskich ekstremistów podczas zimnej wojny; to ostatecznie stworzyło Al-Kaidę. Nielegalna wojna i okupacja USA w Iraku spowodowała destabilizację całego Bliskiego Wschodu i spowodowała śmierć przynajmniej milion ludzi.

Oczywiście jest to nonszalancko spisane na straty jako „niezbędny środek”. Ta destabilizacja doprowadziła ostatecznie do powstania ISIS. Uwagi Bena Nortona, „Saddam Husajn był pierwszym potworem amerykańskiej polityki Frankensteina stworzonym w Iraku, Al-Kaida była drugą, a teraz ISIS jest trzecią”. Pomijając historyczny i polityczny kontekst niedawnych ataków terrorystycznych, panie Trump, daje pan z kolei Amerykanom bardzo ekstremalny, źle zrozumiany portret Muzułmanie. Wykorzystujesz strach i paranoję, które wzbudziłeś w „innych” całej grupie ludzi w celu prowadzenia własnej kampanii politycznej. W ISIS nie ma nic islamskiego i jestem zmęczony obwinianiem islamu, kiedy problem jest w rzeczywistości głęboko zakorzeniony w polityce.

Moi rodzice przybyli do tego kraju jako imigranci ze Sri Lanki i powtarzali mojemu rodzeństwu i mnie, jak niewiarygodnie szczęśliwi i uprzywilejowani jesteśmy, że żyjemy w takim kraju. Zawsze to czułem, aby potwierdzić, że moi rodzice opuścili swoje domy i poprzednie życia, aby zacząć nowy dla nas, moim osobistym obowiązkiem jest jakoś osiągnąć ten abstrakcyjny koncept znany jako amerykański Śnić. Panie Trump, pańskie nienawistne komentarze reprezentują cofanie się do historii – historii, w której dopuszczalna była dyskryminacja i bezwzględnie mordują Afroamerykanów w oparciu o ich rasę, w której historii uznano za słuszne umieszczenie japońskich Amerykanów w obozach internowania w oparciu o ich dziedzictwo, historię, w której uznano za konieczne mordowanie Żydów na podstawie ich religia. Za każdym razem, gdy wygłaszasz oświadczenie lub propozycję, która demonizuje całą grupę ludzi, która podżega do podziałów i przemocy wobec tej grupy ludzi, jesteś zasadniczo cofając niestrudzone wysiłki ludzi w przeszłości, którzy tak ciężko pracowali, aby przyczynić się do rozwoju niesamowitego narodu, w którym żyjemy Dziś.

Przeciągasz Amerykanów w przeszłość, powstrzymując nas przed pójściem do przodu. Zawsze wierzyłem, że czynsz, który płacę za bycie na tyle uprzywilejowanym, by dorastać w Stanach Zjednoczonych, ma przyczynić się do rozwoju nowoczesnego społeczeństwa amerykańskiego. I o to właśnie chodzi, panie Trump: nigdy mi tego nie odbierzesz. Bez względu na to, jak bardzo kryminalizujesz i odczłowieczasz muzułmanów, nigdy nie będziesz w stanie unieważnić naszej amerykańskiej tożsamości. My, muzułmańscy Amerykanie, będziemy nadal czynić Amerykę wielką, jeśli nie większą.

Z poważaniem,

Amara Majeed

Amarę można znaleźć na Facebooku pod adresem www.facebook.com/amara.maj. (To jej główna platforma społecznościowa). Można ją również znaleźć na Instagramie jako amara.majeed, a na Twitterze jako @amaramaj.

insta viewer