2Sep

Oto dlaczego niektórzy obwiniają Justina Biebera za problemy z dźwiękiem Grammy od Adele

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Zeszłej nocy Adele wykonała na rozdaniu Grammy coś, co miało być prostym, poruszającym wykonaniem „All I Ask of You”, ale coś poszło nie tak z dźwiękiem i to, co w końcu dostarczyła, było nietypowo dźwięczne wydajność.

Kiedy piosenkarka taka jak Adele, która daje nienaganne występy we śnie, zostaje wykolejona przez dziwny brzdąkający dźwięk rozbrzmiewający w jej muzyce, fani z pewnością będą wściekli, i powiedzieli to samo na Twitterze. Ale, co zaskakujące, niektórzy ludzie obwiniają Justina Biebera za ten wypadek.

Niektórzy teoretyzowali, że problem z dźwiękiem Adele polegał na tym, że Justin Bieber brzdąkał na swojej gitarze za kulisami, przygotowując się do występu wkrótce po jej występie.

To było @Justin Bieber brzdąkając wcześniej rozstrojoną akustycznie za kulisami @Adele... Nie zrujnuj mi niczego innego, kochanie... #GRAMMY

— ten naprawiacz (@BMorganMusic) 16 lutego 2016

Być może @Adele problem z dźwiękiem był @Justin Bieber rozgrzewa gitarę za kulisami #GRAMMY

— Audrey Landers (@AudreyLanders) 16 lutego 2016

Zrobił @Justin Bieber Rzuć swoją gitarę tylko po to, żeby być fajną lub dlatego, że zrujnowała królową @Adelewystęp i był #przepraszam? #Grammy2016#GRAMMY

— Mary Lane Haskell (@marylanehaskell) 16 lutego 2016

Wiedziałam! @Justin Bieber był tym, który schrzanił @Adele występ z tą gitarą w tle #GRAMMY

— humbie* (@humbi3) 16 lutego 2016

Hmmm... Domyślamy się, że możemy zrozumieć dlaczego, biorąc pod uwagę fakt, że Justin rozpoczął swój występ na Grammy od akustyki wykonanie utworu „Love Yourself” na gitarze, niektórzy widzowie zakładali, że to jego gitara brzdąkała na gitarze Adele muzyka. Mimo to nienawiść do Biebera wydaje się nieco ekstremalna, biorąc pod uwagę, że nie było dowodu na to, że faktycznie była to wina Justina, i czy nie byłoby to dźwiękowców? problem, jeśli brzdąkanie za kulisami (gdzie jesteśmy pewni, że artyści cały czas się rozgrzewają) słychać na scenie podczas występu, w każdym razie?

Adele pojawiła się na Twitterze późną nocą, aby uspokoić wszystkie spekulacje i oczyścić imię Justina. Jak się okazuje, to awaria mikrofonów fortepianowych spowodowała jej problemy z dźwiękiem, a nie gitara Justina.

Mikrofony fortepianowe opadły na struny fortepianu, taki był dźwięk gitary. To sprawiało, że brzmiało to fałszywie. Gówno się dzieje. x

— Adele (@Adele) 16 lutego 2016

Wygląda na to, że Adele bierze na siebie porażkę dźwiękową Grammy i daje nam jeszcze więcej powodów, by ją kochać.