2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Gwiazda okładki lutowej i Mały kłamczuszek Troian Bellisario jest wszystko o utrzymywaniu rzeczy całkowicie prawdziwych. W jej super szczerym wywiad na okładkę, Troian opowiedziała o swojej walce z fanami nazywając ją idealną, mówiąc:Słyszałem, że fani mówią, że jestem idealna w serialu i chcę im powiedzieć, że przeszłam dwie godziny z fryzurami i makijażem. Nie trzymaj się tego!"
I po raz kolejny zajmuje stanowisko na temat tego, jakie piękno naprawdę znaczy. Troian zabrał zeszłej nocy na Instagrama, aby pokazać to wszystko na linii, zachęcając fanów, aby więcej zastanowili się nad tym, co piękne w Tobie-zamiast tego, jak doskonałe są twoje włosy i makijaż.
„Więc. Otrzymywanie komplementów jest cudowne i każdy powinien czuć się pięknie we własnej skórze. Ale włosy i makijaż robię profesjonalnie. Dla pracy. To nie jest piękno. To składa się na lokówkę i lakier do włosów” – napisała.
„To, co piękne, jest w tobie. To twoja kreatywność. To twoja inteligencja. Twoja empatia i życzliwość dla bliźniego. Mnie mniej zależy na byciu „ładną” lub „doskonałą” i wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie, dlaczego w naszym społeczeństwie jest to „najwyższy” i najczęstszy komplement, który składamy naszym koleżankom. Jestem bardzo wdzięczny za wsparcie. I tak zachwycony czytaniem twoich słów. Uwielbiam to, że kochasz Pll i jesteś dla siebie miły i wspierający. Ale połóżmy to do łóżka... Podkład i suszarka nie robią kobiety. Daj czadu każdemu”.
Wszystko, co mamy do powiedzenia, to: JEDZIESZ, DZIEWCZYNO.
Co sądzisz o podejściu Troiana do prawdziwego piękna? Czy jesteś dumny z gwiazdy za wstawanie i bycie szczerym? Dźwięk w komentarzach!